Pomoc dla obywateli Ukrainy. Infolinia. Rejestr wolontariuszy.

Wojewoda małopolski Łukasz Kmita dziękuje wszystkim, którzy w tej sytuacji wykazali się wolą współpracy, odpowiedzialnością oraz solidarnością, w tym m.in. przedstawicielom Kościoła, samorządowi województwa, miasta Krakowa, Tarnowa i innych samorządów. Wczoraj wojewoda oraz wicewojewoda odbyli wideokonferencję z małopolskimi starostami i prezydentami miast na prawach powiatu, przekazując bieżące informacje.

– Małopolska jest i będzie z Ukrainą – to wspólny mianownik tych szeroko zakrojonych działań. To dla nas wszystkich czas próby. Małopolska, która okaże zarówno gościnność, jak i solidarność, z pewnością zda ten egzamin – podkreśla wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

– Jednym z głównych wątków, którym poświęcaliśmy uwagę, były kwestie związane z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy. Zakładamy, że mogą oni szukać bezpiecznego schronienia także w naszym województwie. Działania w tym zakresie będą adekwatne do bieżących potrzeb. Nie będziemy podawać liczby uchodźców, którzy zostaną przyjęci do województwa małopolskiego. Nie ma tu żadnych limitów, bo prawdziwa otwartość nie może mieć limitów. Pomagać będziemy w takim zakresie, jak będzie wymagała tego sytuacja. Dołożymy wszelkich starań, aby wszyscy otrzymali wsparcie i czuli się w Małopolsce bezpiecznie. We współpracy z samorządami i służbami zapewnimy im schronienie – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Jesteśmy w pełni przygotowani do przyjmowania osób, które będą do nas przyjeżdżały z punktów recepcyjnych uruchomionych dziś w województwach lubelskim i podkarpackim. Baza miejsc została utworzona m.in. w oparciu o miejsca wskazane przez marszałka województwa małopolskiego, jak i współpracę z rektorami. Kraków, jako miasto nauki, ośrodek akademicki, stanął na wysokości zadania. Wojewoda małopolski Łukasz Kmita dziękuje rektorom za gotowość do szerokiego współdziałania. Miejsca będą też udostępniane w obiektach turystycznych czy dotychczas wskazywanych jako miejsca kwarantanny zbiorowej. Ze względów bezpieczeństwa na tym etapie nie będziemy podawać wykazu tych miejsc. Tę informację otrzymają wszyscy bezpośrednio zainteresowani, czyli Ukraińcy, szukający u nas schronienia. I to jest dla nas teraz najistotniejsze.