Dobry pomysł na weekend?

Dobry pomysł na weekend?

Weź rower, bidon i dobre samopoczucie. Zobacz piękny bajkowy poranek na łąkach Beskidu Niskiego m.in. Krzywej, Wołowcu w Czarnem czy opustoszałej Radocynie. Udając się w podróż na tereny bez zasięgu serwujesz sobie ciszę, spokój, integrację z naturą, ale i odrobinę adrenaliny. Zmierzysz się z szutrem, większymi podjazdami i spróbujesz przeprawy przez rzeki.

Możesz znaleźć ślady po dawnych mieszkańcach- piwnice, drzewa owocowe, kapliczki, przydrożne krzyże. Wspaniała architektura, kościoły i drewniane cerkwie, które napotkasz pokażą, że każda z nich chociaż trochę inna to posiada cechy wspólne jak: konstrukcja zrębowa czy ułożenie budowli w kierunku wschodnim. Ciekawostką jest to, że w kilku nieistniejących wsiach możemy spotkać drzwi prowadzące donikąd, które są pozostałością po starych domach dawniej tętniącym życiem Łemków, Bojków, Żydów, Polaków, Cyganów i Niemców, którzy wpisali się w historię naszych terenów. Cmentarze np. w Czarnem nr 53 czasów I wojny światowej, gdzie dużym nakładem sił przechodzi proces odnowienia.

To jedyne krainy w Polsce, jedyne z taką historią, które snują w ciszy wdzięczność po beskidzkich dolinach. Malownicze tereny, które zapadają w głąb Twojej duszy i zostawiają ślad w Twojej pamięci. Przestrzenie, które dadzą poczucie wolności bez ograniczeń. A na koniec wyprawy podejdź do bacy, pogłaskaj owce i poproś o oscypek.

Odpocznij, posil się tradycyjnym posiłkiem regionu i pomyśl, że był to dobry dzień.